wtorek, 4 stycznia 2011

Zmiany, zmiany, zmiany...

Nowy Rok to czas podsumowań. Zaczynałem ten rok (2010) z nadzieją, że Pasy odbiją się od dna. Trener Lenczyk, transfery, w tym pierwszy zagraniczny reprezentant kraju (Suvorov), powrót z piłką do Krakowa…. I wyszło jak zwykle.
Jak zwykle pechowa porażka z Legią, 1-3 z Lechem i było z górki. Cudem strzelona bramka w doliczonym czasie gry przez Mariusza Jopa dała Cracovii utrzymanie, Lechowi mistrzostwo Polski a Wiśle Kraków gorzki smak porażki.
Wakacje i zmiana sztabu szkoleniowego. Pojawia się Trener z Pasją. Nowi zawodnicy w tym wyróżniający się ceną Saidi Ntibazonkiza oraz reprezentant Polski Arek Radomski.
Odchodzą za to inni. Choćby Arek Baran.
Start z wielką pompą i kolejne 6 przegranych meczów. Przybladłe gwiazdy rozbłysły przy Kałuży gdzie po latach kibice doczekali się stadionu na miarę Cracovii. Czy będzie to najpiękniejszy stadion pierwszoligowy? Może nie…
Kolejne porażki przyniosły zmianę trenera – pojawił się Jurij Szatałow. Niestety nie pomogło to w Debrach, które przegraliśmy w ostatnich minutach. Ale powoli można było w Cracovii zobaczyć nowego ducha, ducha walki o piłkę, chęć do gry…
Ostatni mecz przy Kałuży, 84 minuta i Cracovia przegrywa 0-2 z GKS Bełchatów. W ciągu kolejnych 6 minut padają trzy bramki dla „Pasów” i punkty zostają w Krakowie. Ale kiepska gra niestety również pozostała.
Decyzją zarządu klubu w zimowej przerwie ma dojść do gruntownej przebudowy pierwszej drużyny.
Z Cracovią pożegnali się już Darek Pawlusiński, Marcin Cabaj, Bartek Ślusarski, w trakcie odejścia jest Łukasz Merda i Radosław Matusiak. Z kadry wypadł też Marek Wasiluk. Przyszli na ich miejsce nowi zawodnicy, w tym Piotrek Giza, czy Łukasz Nawotczyński. Ostatnim ubiegłorocznym transferem był Andraż Struna – reprezentant słoweńskiej młodzieżówki. Kto jeszcze pojawi się w pasiastej koszulce okaże się pewnie już niedługo. Zmian było sporo, a szykują się kolejne. Oby wyszły Cracovii na dobre.
Zapraszam do dyskusji

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz